Ciasto czekoladowe na Guinnessie

Po piernikach na Guinnessie Nigelli, które widziałam ostatnio na wielu, wielu blogach, chciałam Wam zaproponować inny wypiek na piwie, także jej autorstwa. Przepis wyszperałam na stronie internetowej nigella.com. Ciasto jest bardzo puszyste, wilgotne i niemalże czarne. Dzięki dodatkowi gorzkiego piwa mało słodkie (przynajmniej w mojej wersji, gdzie cukru jest 1/4 mniej). Smakuje rewelacyjnie. Nie jest zbyt ciężkie: niepodobne ani do murzynka, ani do brownie, ani do ciast czekoladowych pieczonych bez mąki. Inne. Lekkie. Można go zjeść naprawdę dużo. Poza tym banalnie proste :). Jeśli nie macie/nie lubicie Guinnessa użyjcie innego ciemnego piwa.

CIASTO CZEKOLADOWE NA GUINNESSIE
tortownica 23cm

250ml piwa Guinness
250g masła
- u mnie 200g
75g kakao
400g cukru
- dodałam 300g
150ml śmietany 18%
2 jajka
1 łyżka ekstraktu z wanilii
275g mąki pszennej
2 i 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej

Piekarnik rozgrzej d0 180 stopni.

Piwo podgrzej w rondelku, dodaj pokrojone masło, mieszaj aż masło całkowicie się rozpuści. Dodaj kakao i cukier. Dokładnie wymieszaj. Śmietanę ubij z jajkami i wanilią, następnie dodaj do nich płyn piwno-kakaowy, a na końcu wmieszaj mąkę i sodę.

Ciasto przełóż do tortownicy wysmarowanej tłuszczem. Piecz przez 45-60 minut. Ostudź w tortownicy na kratce.

Nigella do tego ciasta robi masę z serka śmietankowego, bitej śmietany i cukru. Ja myślę jednak, że lepsze jest solo lub z polewą czekoladową.

Smacznego!

12 komentarze:

aga pisze...

wyglada wspaniale:) ten mocny czekoladowy kolor jest cudny:)

Maggie pisze...

Cudownie wyglada! Musze je w koncu zrobic, nie ma zmiluj. Jakiego Guinnessa uzywalas? Na stronie Nigelli nie ma zadnych wskazowek, ktory rodzaj nadaje sie najlepiej.

Iv pisze...

Maggie ja użyłam extra stout, ale dlatego, że akurat tylko takie było w moim wiejskim sklepie :). Następnym razem kupię po prostu najtańsze.

Amber pisze...

Każdy guinness jest dobry do ciasta, dlatego Nigella nie podaje konkretnego rodzaju.
A ciasto pyszne!

Anonimowy pisze...

Ma tak intensywnie czekoladowy kolor, że od razu zapragnęłam sięgnąć po niego poprzez monitor! Chyba będę zmuszona zejść na dół i uszczuplić nieco zapasy czekolady schowane w szafce... ;))

cudawianki pisze...

pieklam wspomnianego piernika, wiec teraz pora na to czekoladowe! :-)

Asia pisze...

Ła, nigdy nie widziałam tak ciemnego ciasta. Podoba mi się. I twój talerz w paski też ogromnie mi wpadł w oko :)

Majana pisze...

Piekłam ten przepyszny piernik na Guinnessie. Czekoladowe ciacho musi być również przepyszne :))

Gospodarna narzeczona pisze...

Wierzę, że dobre oj wierzę.

Arvén pisze...

Wygląda obłędnie, po prostu obłędnie.
Idealny kontrast!

Kasia S. pisze...

Wygląda bardzo smakowicie. Musze w końcu skosztować to ciasto :)

te pisze...

Upiekłam dziś jako tort urodzinowy. Szczerze mówiąc troche sie rozczarowałam - ciasto jest wilgotne, ale strasznie zapychające - nie zrobiłam proponowanej w oryginalnym przepisie pierzyny z serka i śmietanki - wydaje mi się, że efekt przez to dużo gorszy, bo ciasto aż się prosi o jakiś świeży akcent. Zmniejszenie porcji cukru uważam za świetny pomysł:)

Blog Widget by LinkWithin