SERNIK Z POLEWĄ CZEKOLADOWĄ
spód
160g herbatników (Digestive lub Holenderskie)
50g roztopionego masła
masa serowa
3 jajka
1 opakowanie cukru waniliowego
80g drobnego cukru (osoby lubiące słodkie serniki powinny dać co najmniej 100g cukru)
600g serka typu Philadelphia (serek śmietankowy 21-25% tłuszczu, może być Kraft, Piątnica lub coś podobnego), sera z wiaderka lub 3-krotnie zmielonego twarogu
1 łyżka mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
225ml śmietanki 30% (używam czerwonej śmietanki Łaciate)
polewa czekoladowa
100g ciemnej czekolady (ok. 50% kakao, np. Wedel Jedyna lub gorzka czekolada)
100g śmietanki 30%
Tortownica 23cm
Spód. Herbatniki kruszymy malakserem. Dodajemy roztopione masło i dokładnie mieszamy. Rozkładamy na spodzie tortownicy dobrze dociskając do dna (dłonią lub dnem szklanki). Wstawiamy do lodówki.
Rozgrzewamy piekarnik do 170 stopni.
Masa serowa. Ubijamy mikserem jajka z cukrem i cukrem waniliowym do kremowej konsystencji. Dodajemy resztę składników (śmietankę można wcześniej ubić - sernik będzie bardziej puszysty) i krótko miksujemy do uzyskania gładkiej masy. Wylewamy na spód.
Pieczemy przez 50-60 minut, aż wierzch sernika się zetnie. Zostawiamy do wystygnięcia w piekarniku (nie otwieramy drzwiczek!). Wyciągamy z piekarnika, gdy sernik osiągnie temperaturę pokojową.
Polewa czekoladowa. Czekoladę kruszymy i umieszczamy w misce. Śmietankę podgrzewamy, aż będzie gorąca, nie doprowadzając jednak do wrzenia. Gorącą śmietankę wlewamy do miski z czekoladą. Zostawiamy na 1 minutę, po czym dokładnie mieszamy, aż składniki się połączą. Miskę umieszczamy nad garnkiem z bardzo zimną wodą (najlepiej z lodem) i dokładnie mieszamy, aż polewa nieco zgęstnieje i ostygnie.
Sernik polewamy od razu. Wkładamy na całą noc do lodówki (albo przynajmniej na kilka godzin).
Gdy zrobimy polewę z podwójnej ilości składników wystarczy także na pokrycie boków. Polewę można przygotować także dopiero przed podaniem (gdy sernik już się schłodzi w lodówce) i jeść zanim całkowicie zastygnie. Jak widać na zdjęciu poniżej my tak właśnie robimy :)
Smacznego!
4 komentarze:
Wygląda przesmacznie :)
Zrobiłam, chłodzi się w lodówce. Jutro zanoszę go do pracy, to moje pożegnanie z firmą. Nie mogę się doczekać, aż pokroję i spróbujemy :)
Pozdrawiam
Ekstra deserek :). Uwielbiam czekoladowe ciasta i z pewnością wypróbuję ten przepis. Od siebie mogę polecić torcik wedlowski z wiśniami. Robię go zawsze wg. przepisu podanego na https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/. Już od jakiegoś czasu deser ten na stałe wpisał się do naszego domowego menu :). Gorąco polecam wszystkim miłośnikom czekoladowych deserów.
Jak dla mnie świetny wpis. Pozdrawiam serdecznie.
Prześlij komentarz