Ostatnio w mojej kuchni włoskie potrawy przeżywają prawdziwy renesans. Dziś cannelloni z jednym z najlepszych (w dodatku prostych i szybkich) farszów jakie jadłam. Przepis pochodzi z książki Kuchnia Szefów i jest autorstwa Artura Grajbera z hotelu Sheraton w Warszawie. Użyłam gotowego makaronu, ale podaje też przepis na ciasto makaronowe z oryginału.
CANNELLONI Z KURCZAKIEM, SZPINAKIEM I SEREM RICOTTA
2 porcje, 8 sztuk
8 płatów lasagne
120g sera ricotta
20g suszonych pomidorów - użyłam marynowanych w oliwie
150g piersi z kurczaka
70g szpinaku - miałam tylko mrożony (całe liście)
gałka muszkatołowa
sól, pieprz
Makaron ugotuj w osolonej wodzie z dodatkiem oliwy, a następnie przelej go zimną wodą.
Pierś z kurczaka ugotuj lub ugrilluj. Pokrój na bardzo drobne kawałki. Szpinak krótko podsmaż. Suszone pomidory drobno posiekaj. Powyższe składniki przełóż do miski, dodaj ser, dopraw solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Gotowy farsz ułóż na płatach lasagne i zwiń w rulony, by powstały cannelloni.
Autor podaje też przepis na makaron do samodzielnego wykonania. Niestety nie mam maszynki do makaronu (ale jest w planach - tylko kuchnia za mała), a ręczne rozwałkowywanie ciasta makaronowego przekracza moje manualne umiejętności, więc odpuściłam sobie tę część. Podaje jednak przepis:
300g mąki pszennej, 4 jajka, 25g (40ml) oliwy z oliwek, szczypta soli
Mąkę pszenną przesiej trzy razy przez sito, wymieszaj z jajkami, dodaj oliwę i sól. Ciasto wyrabiaj ręcznie przez około 10 minut. Wyrobione ciasto makaronowe rozwałkuj na cienki płat i pokrój go na prostokąty o rozmiarach 10x5cm. Ugotuj.
Ja swoje cannelloni dodatkowo polałam oliwą z oliwek, posypałam startym parmezanem i wstawiłam na kilka minut do rozgrzanego piekarnika. Można użyć również sosu pomidorowego z szałwią i także lekko zapiec. Oczywiście płaty lasagne można zastąpić gotowymi rurkami cannelloni.
Przepis dołączam do akcji serowej.
Smacznego!
2 porcje, 8 sztuk
8 płatów lasagne
120g sera ricotta
20g suszonych pomidorów - użyłam marynowanych w oliwie
150g piersi z kurczaka
70g szpinaku - miałam tylko mrożony (całe liście)
gałka muszkatołowa
sól, pieprz
Makaron ugotuj w osolonej wodzie z dodatkiem oliwy, a następnie przelej go zimną wodą.
Pierś z kurczaka ugotuj lub ugrilluj. Pokrój na bardzo drobne kawałki. Szpinak krótko podsmaż. Suszone pomidory drobno posiekaj. Powyższe składniki przełóż do miski, dodaj ser, dopraw solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Gotowy farsz ułóż na płatach lasagne i zwiń w rulony, by powstały cannelloni.
Autor podaje też przepis na makaron do samodzielnego wykonania. Niestety nie mam maszynki do makaronu (ale jest w planach - tylko kuchnia za mała), a ręczne rozwałkowywanie ciasta makaronowego przekracza moje manualne umiejętności, więc odpuściłam sobie tę część. Podaje jednak przepis:
300g mąki pszennej, 4 jajka, 25g (40ml) oliwy z oliwek, szczypta soli
Mąkę pszenną przesiej trzy razy przez sito, wymieszaj z jajkami, dodaj oliwę i sól. Ciasto wyrabiaj ręcznie przez około 10 minut. Wyrobione ciasto makaronowe rozwałkuj na cienki płat i pokrój go na prostokąty o rozmiarach 10x5cm. Ugotuj.
Przepis dołączam do akcji serowej.
Smacznego!
3 komentarze:
noooo,pychotki ,pychotki!!!!!fane te nadzienie-podoba mi sie :)
Pozdrawiam :)
nie dziwię się, ze piszesz że z jednym z najlepszych, same smakołyki w tym farszu
Cudowne! Bardzo lubię połączenie fety i szpinaku. Teraz wypróbuję z ricottą :)
Prześlij komentarz