Właściwie to ja nie lubię pączków. Okolice tłustoczwartkowe to jedyne dni w roku, kiedy pączki jem, a i tak w niezbyt wielkich ilościach. Wolę faworki. Które swoją drogą jem jeszcze rzadziej ;).
Robienia pączków tradycyjnych nie podejmuję się. Zbyt wiele jest na nie przepisów i gdybym chciała znaleźć ten idealny dla mnie i A., musiałabym pączki polubić. Przynajmniej w celach testowych. To jeszcze przede mną. W Tłusty Czwartek smażę więc pączki z innych stron świata. Rok temu były to Mandazi, a dziś są to amerykańskie Doughnuts, czy też donaty :). Ale nie byle jakie: ze źródła wyjątkowego, czyli z przepisu Thomasa Kellera (The French Laundry Cookbook).
Robienia pączków tradycyjnych nie podejmuję się. Zbyt wiele jest na nie przepisów i gdybym chciała znaleźć ten idealny dla mnie i A., musiałabym pączki polubić. Przynajmniej w celach testowych. To jeszcze przede mną. W Tłusty Czwartek smażę więc pączki z innych stron świata. Rok temu były to Mandazi, a dziś są to amerykańskie Doughnuts, czy też donaty :). Ale nie byle jakie: ze źródła wyjątkowego, czyli z przepisu Thomasa Kellera (The French Laundry Cookbook).
Doughnuts
8-10 sztuk
zaczyn
75ml wody
7g świeżych drożdży
70g mąki pszennej
ciasto właściwe
7g świeżych drożdży
2 łyżki mleka (o temperaturze pokojowej)
200g mąki pszennej
3 łyżki cukru
1/2 łyżeczki soli
3 duże żółtka
30g roztopionego masła (ostudzonego)
dodatkowo: tłuszcz do głębokiego smażenia, 1/2 szklanki drobnego cukru wymieszanego z 1 i 1/4 łyżeczki cynamonu (lub gotowy cukier cynamonowy)
zaczyn
Drożdże umieść w małej misce, po czym rozpuść w wodzie, dodaj mąkę, całość dokładnie wymieszaj. Miskę przykryj folią spożywczą i odstaw na 1-2 godziny w temperaturze pokojowej (lub na całą noc do lodówki).
ciasto właściwe
Drożdże rozpuść w mleku. Mąkę zmieszaj z cukrem i solą. Do mąki dodaj rozpuszczone drożdże, wymieszaj. Wrzuć żółtka, a następnie masło. Na końcu dodaj zaczyn. Zagnieć gładkie, lekko kleiste ciasto (4-5 minut). Wyrobione ciasto przełóż na natłuszczonej miski, szczelnie przykryj i wstaw do lodówki na całą noc (moje ciasto było w lodówce 16 godzin).
Wyrośnięte ciasto umieść na obsypanym mąką blacie i rozwałkuj na grubość 7-8 mm. Wytnij okrągłe pączki z dziurką w środku. Umieść pączki oraz ciasto wycięte ze środków na obsypanym mąką papierze do pieczenia. Przykryj natłuszczoną folią spożywczą i odstaw do wyrośnięcia na 15-30 minut (lub ponownie wstaw do wyrastania w lodówce na kilka godzin). Ciasto powinno powiększyć swoją wysokość o 50%.
Tłuszcz do smażenia rozgrzej w rondlu o grubym dnie lub w frytkownicy (160 stopni). Pączki oraz ich środki smaż z obu stron na złotobrązowo (1 minuta z każdej strony), po czym wyciągnij z tłuszczu i odsącz na papierze kuchennym.
70g mąki pszennej
ciasto właściwe
7g świeżych drożdży
2 łyżki mleka (o temperaturze pokojowej)
200g mąki pszennej
3 łyżki cukru
1/2 łyżeczki soli
3 duże żółtka
30g roztopionego masła (ostudzonego)
dodatkowo: tłuszcz do głębokiego smażenia, 1/2 szklanki drobnego cukru wymieszanego z 1 i 1/4 łyżeczki cynamonu (lub gotowy cukier cynamonowy)
zaczyn
Drożdże umieść w małej misce, po czym rozpuść w wodzie, dodaj mąkę, całość dokładnie wymieszaj. Miskę przykryj folią spożywczą i odstaw na 1-2 godziny w temperaturze pokojowej (lub na całą noc do lodówki).
ciasto właściwe
Drożdże rozpuść w mleku. Mąkę zmieszaj z cukrem i solą. Do mąki dodaj rozpuszczone drożdże, wymieszaj. Wrzuć żółtka, a następnie masło. Na końcu dodaj zaczyn. Zagnieć gładkie, lekko kleiste ciasto (4-5 minut). Wyrobione ciasto przełóż na natłuszczonej miski, szczelnie przykryj i wstaw do lodówki na całą noc (moje ciasto było w lodówce 16 godzin).
Wyrośnięte ciasto umieść na obsypanym mąką blacie i rozwałkuj na grubość 7-8 mm. Wytnij okrągłe pączki z dziurką w środku. Umieść pączki oraz ciasto wycięte ze środków na obsypanym mąką papierze do pieczenia. Przykryj natłuszczoną folią spożywczą i odstaw do wyrośnięcia na 15-30 minut (lub ponownie wstaw do wyrastania w lodówce na kilka godzin). Ciasto powinno powiększyć swoją wysokość o 50%.
Tłuszcz do smażenia rozgrzej w rondlu o grubym dnie lub w frytkownicy (160 stopni). Pączki oraz ich środki smaż z obu stron na złotobrązowo (1 minuta z każdej strony), po czym wyciągnij z tłuszczu i odsącz na papierze kuchennym.
Gotowe pączki obtocz dokładnie w cukrze cynamonowym.
6 komentarze:
Tez za pączkami nie przepadam, dzis smażyłam racuchy. Twoje mi sie podobają bardzo :)
ja też nie należę do pączkożerców, ale donatów domowych bym z chęcią spróbowała. :)
wspaniałe! :) Mój Mąż mnie dzisiaj męczył żebym zrobiła te amerykańskie pączki :)
Pięknie wyglądają te pączki:) Wszędzie dziś pełno pączuszków, fajnei:)
Slicznie ci wyszly, takie rumiane i idealnie okragle... Chetnie zjadlabym takiego paczka!
Też nie przepadam za pączkami, ale takiego z dziurką to bym skubnęła :)
Prześlij komentarz