Czerwony i zielony ryż po meksykańsku

Ryż jedzony w Meksyku to zazwyczaj odmiany średnioziarniste, azjatyckie, niepodobne do ryżu jedzonego w Hiszpanii. A to właśnie temu państwu Meksykanie zawdzięczają ryż, który kolonizatorzy przywieźli ze sobą z Filipin. To zboże obecnie uprawiane jest także w Meksyku, własna produkcja jest jednak niewystarczająca, dlatego ryż ciągle jest tu importowany.

Głównym celem jaki chcemy osiągnąć gotując ryż na sposób meksykański jest potrawa lekka, w której ziarna przepełnione są wyrazistym smakiem, ale ciągle suche - dania nie powinny mieć konsystencji zupy, ani być brejowate. Meksykanie w tym celu najpierw dość długo podsmażają ryż, a dopiero potem gotują wraz z dodatkami nadającymi smaku.

W Meksyku gotuje się ryż na 3 sposoby: czerwony, zielony i biały, przy czym czerwony jest najbardziej popularny. I chociaż wiele gospodyń dodaje do ziaren po prostu świeże, surowe pomidory i cebulę, podany dziś przeze mnie przepis rozpoczyna się od ugrilowania warzyw. Zabieg ten nadaje temu daniu nieco dymnego, przypalonego aromatu, choć nie wszystkim może się to podobać :). Etap ten można pominąć i użyć po prostu surowych produków.

Mniej popularny zielony ryż jest o wiele bardziej wyrazisty w smaku i według mnie smakuje doskonale. To idealny dodatek do grillowanych mięs czy warzyw. Zupełnie inny niż wszystko to co jedliście do tej pory :).

Przepisy pochodzą z książki Seductions of rice niezrównanych Jeffrey'a Alforda i Naomi Duguid.

CZERWONY RYŻ PO MEKSYKAŃSKU
6 porcji

2 szklanki średnio- lub długoziarnistego ryżu
2 średnie lub duże pomidory
1 mała cebula, pokrojona na ćwiartki
2 ząbki czosnku, nieobrane
3 łyżki oleju roślinnego
3 szklanki niezbyt słonego bulionu z kurczaka, bulionu warzywnego lub wody
2 łyżeczki soli
1 średnia marchewka, pokrojona w cienkie półplasterki lub ziarna z 1 ugotowanej kolby kukurydzy (opcjonalnie)
- pominęłam
dodatkowo: posiekane listki kolendry lub pietruszki (opcjonalnie, do podania)

Ryż dokładnie opłukaj kilkakrotnie do momentu, w którym woda pozostanie przejrzysta. Przełóż na sitko i odstaw do ocieknięcia na 10 minut.

W międzyczasie ugrilluj pomidory, cebulę i czosnek. W sezonie można to zrobić po prostu na ruszcie grilla. Poza sezonem warzywa należy opiec nad płomieniem kuchenki gazowej (jeśli takową posiadacie, warzywa w takim wypadku należy często i szybko obracać) lub na rozgrzanej, suchej patelni o grubym dnie lub na patelni grillowej. Warzywa powinny być ugrillowane dość mocno, z lekko czarną powierzchnią/skórką. Gotowe odstaw do ostygnięcia, pomidory i czosnek obierz, a następnie razem z cebulą zmiksuj na gładką pastę (powinieneś uzyskać 2 szklanki, jeśli jest mniej dodaj wody - ja dodaje płynnego puree pomidorowego).

W rondlu o grubym dnie rozgrzej olej, wrzuć ryż i smaż, mieszając od czasu do czasu, na średnim ogniu przez 10-12 minut, aż ryż stanie się złocisto-brązowy. Następnie dodaj warzywne puree i gorący bulion (lub wodę), doprowadź do wrzenia. Gotuj bez przykrycia przez 4-5 minut, następnie dopraw solą, dodaj marchewkę lub kukurydzę, jeśli używasz, szczelnie przykryj i gotuj na małym ogniu przez 10 minut. Po tym czasie ryż ściągnij z ognia i ciągle przykryty odstaw na 15-20 minut.

Gotowy ryż wymieszaj drewnianą łyżką i podawaj ze świeżymi ziołami.

ZIELONY RYŻ PO MEKSYKAŃSKU
6 porcji

2 szklanki średnio- lub długoziarnistego ryżu
450g niezbyt ostrych zielonych papryczek chilli (odmiany poblano, cubanelle, hungarian wax) - użyłam pepperoni
1 mała lub średnia cebula, drobno posiekana
1 ząbki czosnku, zmiażdżony
2 szklanki porwanych liści sałaty rzymskiej
1/2 szklanki liści pietruszki
3 łyżki oleju roślinnego
3 szklanki niezbyt słonego bulionu z kurczaka, bulionu warzywnego lub wody
2 łyżeczki soli
1/2 szklanki posiekanych liści kolendry

Ryż dokładnie opłukaj kilkakrotnie do momentu, w którym woda pozostanie przejrzysta. Przełóż na sitko i odstaw do ocieknięcia na 10 minut.

W międzyczasie ugrilluj papryczki. W sezonie można to zrobić po prostu na ruszcie grilla. Poza sezonem warzywa należy opiec nad płomieniem kuchenki gazowej (jeśli takową posiadacie, warzywa w takim wypadku należy często i szybko obracać) lub na rozgrzanej, suchej patelni o grubym dnie lub na patelni grillowej. Papryczki powinny być ugrillowane dość mocno i mieć czarną skórkę ze wszystkich stron. Gotowe odstaw do ostygnięcia, po czym przekrój i pozbądź się nasion oraz błon (skórki nie obieraj). Papryczki razem z cebulą, sałatą, czosnkiem i pietruszką zmiksuj na gładką pastę (powinieneś uzyskać 2 szklanki, jeśli jest mniej dodaj wody, a jeśli więcej zmniejsz ilość bulionu przy gotowaniu).

W rondlu o grubym dnie rozgrzej olej, wrzuć ryż i smaż, mieszając od czasu do czasu, na średnim ogniu przez 10-12 minut, aż ryż stanie się złocisto-brązowy. Następnie dodaj zielone puree i gorący bulion (lub wodę), doprowadź do wrzenia. Gotuj bez przykrycia przez 4-5 minut, następnie dopraw solą, szczelnie przykryj i gotuj na małym ogniu przez 10 minut. Po tym czasie ryż ściągnij z ognia i ciągle przykryty odstaw na 15-20 minut.

Do gotowego ryżu dodaj kolendrę i całość wymieszaj drewnianą łyżką. Podawaj od razu.

Oba rodzaje ryżu można spokojnie podgrzać dnia następnego, po prostu podsmażając na odrobinie oliwy. Taki smażony ryż doskonale smakuje z jajkiem sadzonym, świeżymi pomidorami i zieloną sałatą.

Smacznego!

3 komentarze:

Karmel-itka pisze...

dziś kontrastowo widzę. czerwień z zielenią.i Meksyk. mmm... świat przystojnych kowbojów, lejącej się whisky i ujeżdżania koni...

asieja pisze...

kolory.. uwielbiam je w kuchni. i to, że ze zwyczajnego ryżu można wyczarowac takie cuda.

Panna Malwinna pisze...

skusiłabym się na czerwony. uwielbiam kolorowe jedzonko;)

Blog Widget by LinkWithin