Szukając inspiracji do wykorzystania zalegającego w lodówce sera sięgnęłam po książkę Home Baking duetu Alford & Duguid, w której znalazłam przepis na Polish-Jewish Cheesecake. Zabrzmiało intrygująco. Moi ulubieni kulinarni podróżnicy proponują ten wypiek bez spodu i bez polewy. Postanowiłam jednak nadać mu nieco więcej polskości, stąd u mnie kruchy spód i czekoladowa polewa. A. twierdzi, że dokładnie taki sam sernik, wręcz z taką samą polewą, jadł w dzieciństwie w piekarni/cukierni na Kowańcu (Nowy Targ). Nie wiem ile w tym prawdy, ponieważ nie kupował tam tego ciasta ze mną ;). Ale rzeczywiście jest w tym serniku coś oldschoolowego, taki smak dzieciństwa.
Mój sernik, jak widać na jednym ze zdjęć, popękał dość mocno mimo, iż stygł w piekarniku. Być może taki jego urok, a może to kwestia sera, którego użyłam. Polewa była więc w tym wypadku tym bardziej niezbędna :).
Mój sernik, jak widać na jednym ze zdjęć, popękał dość mocno mimo, iż stygł w piekarniku. Być może taki jego urok, a może to kwestia sera, którego użyłam. Polewa była więc w tym wypadku tym bardziej niezbędna :).
kwadratowa tortownica lub tortownica okrągła 26cm
spód
250g mąki krupczatki
60g cukru pudru
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
125g masła
1 jajko
masa serowa
8 dużych jajek, żółtka oddzielone od białek
2 łyżki miękkiego masła lub śmietany
250g cukru waniliowego - u mnie 200g cukru + 20g cukru z prawdziwą wanilią
1 i 1/2 - 2 łyżeczek skórki otartej z cytryny (lub ilość do smaku)
3 łyżki mąki ziemniaczanej
1kg sera twarogowego, trzykrotnie zmielonego (lub ser z wiaderka)
polewa
150g śmietanki 30%
150g gorzkiej czekolady
spód
Z podanych składników szybko zagnieć ciasto, uformuj kulę, zawiń w folię i schłódź w lodówce przez 30-40 minut. Następnie ciasto rozwałkuj na prostokąt, którym wyłóż dno formy wysmarowanej masłem i lekko wysypanej bułką tartą. Piekarnik nagrzej do 180 stopni. Spód ciasta ponakłuwaj, wstaw do piekarnika i podpiecz przez 15 minut.
masa serowa
Temperaturę piekarnika zmniejsz do 160 stopni. Żółtka ubij na kremową masę, wmieszaj do nich masło lub śmietanę, a następnie cukier, mąkę ziemniaczaną i skórkę otartą z cytryny. Dodaj ser i utrzyj, aż uzyskasz gładką masę. Białka ubij na pianę (ale niezbyt długo, do momentu uzyskania białej piany), po czym delikatnie, stopniowo po 1/4 ilości wmieszaj je do masy serowej. Gotową masę wylej na podpieczony spód. Piecz przez 45-50 minut, aż środek ciasta się zetnie. Wyłącz piekarnik i pozostaw sernik w środku na 1 godzinę (przy lekko rozszczelnionych drzwiczkach). Następnie studź na kratce w temperaturze pokojowej. Gdy sernik ostygnie przygotuj polewę.
polewa
Śmietankę i pokruszoną czekoladę umieść w rondelku. Gotuj na małym ogniu, aż płyn będzie bardzo gorący, a czekolada całkowicie rozpuści się. Zdejmij z ognia, a gdy polewa ostygnie polej nią wierzch sernika.
Sernik przełóż do chłodniejszego pomieszczenia na kilka godzin lub na całą noc.
spód
250g mąki krupczatki
60g cukru pudru
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
125g masła
1 jajko
masa serowa
8 dużych jajek, żółtka oddzielone od białek
2 łyżki miękkiego masła lub śmietany
250g cukru waniliowego - u mnie 200g cukru + 20g cukru z prawdziwą wanilią
1 i 1/2 - 2 łyżeczek skórki otartej z cytryny (lub ilość do smaku)
3 łyżki mąki ziemniaczanej
1kg sera twarogowego, trzykrotnie zmielonego (lub ser z wiaderka)
polewa
150g śmietanki 30%
150g gorzkiej czekolady
spód
Z podanych składników szybko zagnieć ciasto, uformuj kulę, zawiń w folię i schłódź w lodówce przez 30-40 minut. Następnie ciasto rozwałkuj na prostokąt, którym wyłóż dno formy wysmarowanej masłem i lekko wysypanej bułką tartą. Piekarnik nagrzej do 180 stopni. Spód ciasta ponakłuwaj, wstaw do piekarnika i podpiecz przez 15 minut.
masa serowa
Temperaturę piekarnika zmniejsz do 160 stopni. Żółtka ubij na kremową masę, wmieszaj do nich masło lub śmietanę, a następnie cukier, mąkę ziemniaczaną i skórkę otartą z cytryny. Dodaj ser i utrzyj, aż uzyskasz gładką masę. Białka ubij na pianę (ale niezbyt długo, do momentu uzyskania białej piany), po czym delikatnie, stopniowo po 1/4 ilości wmieszaj je do masy serowej. Gotową masę wylej na podpieczony spód. Piecz przez 45-50 minut, aż środek ciasta się zetnie. Wyłącz piekarnik i pozostaw sernik w środku na 1 godzinę (przy lekko rozszczelnionych drzwiczkach). Następnie studź na kratce w temperaturze pokojowej. Gdy sernik ostygnie przygotuj polewę.
Śmietankę i pokruszoną czekoladę umieść w rondelku. Gotuj na małym ogniu, aż płyn będzie bardzo gorący, a czekolada całkowicie rozpuści się. Zdejmij z ognia, a gdy polewa ostygnie polej nią wierzch sernika.
Sernik przełóż do chłodniejszego pomieszczenia na kilka godzin lub na całą noc.
6 komentarze:
Sernik zawsze i wszędzie! Wypróbuję na pewno.
pyszne są te smaki kojarzone z dzieciństwem.
bardzo lubię takie proste serniki
Cukru to ja bym dała nawet mniej, ale takie mam zboczenie że z każdych ilości jeszcze odejmuję słodyczy ;-)
Wygląda pięknie - nawet taki mocno popękany.
Slicznie wyglada, nawet popekany - faktycznie, ma w sobie cos oldschoolowego.
Taki oldschool to ja lubię! Wygląda pysznie. Popieram pomysł z polewą :)
Prześlij komentarz