A jutro...

Jakiś czas temu (nie tak dawno, dawno) z okazji, o której wolałabym nie mówić, dostałam od swojej rodziny Kitchen Aida w kolorze, który pojawi się w mojej nowej (nareszcie już zamówionej!) kuchni. Nie do końca się jeszcze dobrze rozumiemy, poznajemy się :). Ale.. ale do miksera dołączona była książka: 90 lat KitchenAid, do której początkowo podeszłam sceptycznie. Zrobiłam z niej jednak już 3 potrawy i wszystkie wyszły wspaniale. Jutro jedną z nich Wam zaprezentuję. Napiszę Wam też o innej książce, wyjątkowo niekulinarnej.



Pozdrawiam! :)

4 komentarze:

miss_coco pisze...

Brzmi intrygujaco, i zapowiedz potrawy (blinis z kawiorem moze?) i recenzja ksiazki. Bede czekac do jutra ;)

Usagi pisze...

Aaaa, aaaa, a ja Kitchen Aida kupuję w tym miesiącu :) Kiciuś w dom, radość w dom :)
Tylko na kolor się zdecydować nie mogę...

Pozdrawiam

P.S. Zagarnęłam przepis na pierogi do Pierogarni :)

Iv pisze...

usagi jeśli zdecydujesz się kupić oryginał (na rynek polski), a nie wersje USA z allegro to koniecznie zamów sobie książkę (jest za darmo, trzeba tylko "zarejstrować" mikser).

Emma pisze...

taaakie cacuszko mieć w domu i jeszcze w takim ślicznym kolorze! zazdroszczę :)

Blog Widget by LinkWithin