środa, marca 30

Muffiny Tiramisu

Dziś podobno obchodzimy Światowy Dzień Muffina. Ciekawych rzeczy się może człowiek dowiedzieć z porannej telewizji śniadaniowej ;). Ponieważ dzisiaj i tak otwierałam pudełeczko mascarpone część postanowiłam wykorzystać i na tą okazję. Muffinki to wdzięczny wypiek, prosty i szybki. Ja także od niego kiedyś piec zaczynałam. Teraz robię je rzadko, nie przepadamy w domu za ciastami ucieranymi. Ale na specjalną okazję czemu nie? :) Dziś więc u mnie nieco bardziej wykwintne babeczki Tiramisu z przepisu Marthy Stewart.


MUFFINY TIRAMISU
12 sztuk

ciasto
200g mąki pszennej
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
60ml mleka
1 laska wanilii
55g masła
3 jajka
3 żółtka
150g cukru
syrop
100ml espresso lub mocnej kawy
30ml masali - użyłam rumu
4 łyżki cukru
masa
1 szklanka śmietanki 30%
225g mascarpone
500-100g cukru w zależności od upodobań smakowych

Piekarnik rozgrzej do 180 stopni. Formę na muffinki posmaruj masłem lub wyłóż papilotkami.

ciasto
Mąkę przesiej razem z proszkiem do pieczenia i solą, odstaw. Mleko zagotuj wraz z nasionami zeskrobanymi z laski wanilii, zdejmij z ognia, dodaj masło, wymieszaj i odstaw do ostygnięcia. Jajka, żółtka i cukier umieść w misce nad garnkiem z gotującą się wodą. Ucieraj za pomocą miksera, aż cukier rozpuści się, a masa jajeczna będzie ciepła. Zdejmij miskę znad pary i ucieraj jeszcze przez chwilę do uzyskania kremowej masy. Do jajek dodaj mąkę oraz mleko z masłem. Całość szybko wymieszaj. Ciasto rozlej do przygotowanej formy do 3/4 wysokości każdego otworu. Piecz przez 20 minut, w połowie pieczenia obróć formę o 180 stopni. Upieczone muffinki przełóż wraz z formą na kratkę, po kilku minutach wyciągnij i studź dalej na kratce, aż uzyskają temperaturę pokojową.

syrop
Wszystkie składniki wymieszaj i odstaw do ostygnięcia.

Gdy muffinki ostygną nasącz je w syropie kawowym (tak jak biszkopty do tiramisu): najłatwiej zanurzyć je górną częścią na chwilę w misce wypełnionej płynem. Nasączone ciasto (do około 1/3 wysokości) odstaw ponownie na kratkę na 30 minut, tak by syrop wchłonął się także do wewnątrz.

masa
Śmietankę ubij. Mascarpone utrzyj z cukrem na głądką masę, po czym delikatnie połącz z ubitą śmietaną. Rozłóż warstwę masy na każdej babeczce.

Muffinki przełóż do wysokiego pojemnika, szczelnie przykryj i wstaw do lodówki na kilka godzin lub całą noc. Przed podaniem oprósz kakao.

Smacznego i miłego świętowania życzę!

17 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podobają Twoje muffiny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie podane, napewno też pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Królewsko wyglądają Twoje muffiny:)

    OdpowiedzUsuń
  4. cudne:) iscie krolewskie muffiny:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzień muffina, naprawdę? Że też telewizji nie oglądam! ;) Dobrze jednak, że Ty usłyszałaś tę informację - bo owe święto obchodzisz bardzo smakowicie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo dostojne te muffiny, cudownie uczciłaś dzisiejszy dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  7. to teraz juz wiem dlaczego ich tyle na blogach :) pozdrawiam

    ps piękna foremka

    OdpowiedzUsuń
  8. dla mnie wszystko co ma w nazwie tiramisu musi byc pyszne! poza tym jak sie pieknie prezentuja! :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Slicznie ci wyszly, a papilotka faktycznie obledna - dzieki za info, gdzie takie dorwac, jutro bede szukac :)

    OdpowiedzUsuń
  10. że też mnie to święto ominęło, wszystko dlatego, że nie mam tv!
    przepis spisuję, a za foremki dałabym się pokroić!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak już mówiłam Maggie papilotki kupiłam dawno, dawno temu na amazon.co.uk i wygrzebałam ostatnio z dna szafy - można znaleźć mnóstwo wzorów i kolorów. Te ozdobne papierki zakładamy po upieczeniu, czyli muffinki pieczemy w formie dobrze posmarowanej masłem :). Przy odrobinie szczęśćia można ich użyć kilka razy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dla mnie tiramisu to idealny deser wszędzie i w każdej postaci :)

    OdpowiedzUsuń