Mini bułeczki z czekoladą i kakao kokosowe

A dzisiaj niewielkie bułeczki z czekoladowym nadzieniem do jedzenia na gorąco. Wbrew pozorom nie są słodkie (chociaż śmiało można dodać do ciasta więcej cukru) - to normalne pieczywo z czekoladowym nadzieniem, a nie drożdżówka. Lekko zmodyfikowany przepis pochodzi z Australian Gourment Traveller. Moje bułki są nieco bardziej mleczne i nieco bardziej drożdżowe, ponieważ nie mam aż tak dokładnej wagi i ten jeden składnik dodawałam na oko ;).

Jako dodatek proponuje kakao kokosowe według przepisu
Marty Gessler. Sugeruje poeksperymentować nieco z proporcjami, ponieważ kakao robione ściśle według jej wskazówek wydaje mi się nieco mdłe, mleczka kokosowego jest tu jakby za dużo. Ale gdy już odnajdziecie właściwą sobie kombinację (mniej lub bardziej kokosową, mniej lub bardziej słodką) to takie kakao cudownie jest wypić w nieco chłodniejszy, deszczowy poranek.

MINI BUŁECZKI Z CZEKOLADĄ
12 sztuk

zaczyn
120g mąki pszennej
75ml wody
2 i 1/2g świeżych drożdży
ciasto właściwe

90g zaczynu z dnia poprzedniego
200g mąki pszennej
35ml oliwy z oliwek
70ml ciepłego mleka
1 łyżeczka soli
2 łyżki cukru - lub więcej jeśli chcesz by bułki były słodkie

12 kostek (65g) gorzkiej czekolady
dodatkowo: kakao

zaczyn
Drożdże rozpuść w wodzie, dodaj mąkę, całość zagnieć. Przełóż do naoliwionej miseczki, przykryj folią spożywczą i wstaw do lodówki na 24 godziny. /zaczynu będzie 2 razy więcej niż potrzeba/

ciasto właściwe
Drożdże rozpuść w mleku, dodaj pozostałe składniki (oprócz czekolady), wymieszaj. Ciasto przełóż na blat i wyrabiaj przez 10 minut, aż będzie gładkie i elastyczne. Ostaw w ciepłe miejsce na 10 minut (u mnie 30 minut). Gotowe ciasto podziel na 12 części, z każdej uformuj kulkę, którą następnie spłaszcz w okrągły placek. Na środku każdego kawałka połóż kostkę czekolady i złóż ciasto jak sakiewkę. Umieść na blasze do pieczenia wyłożonej papierem pergaminowym złączeniami w dół. Pomiędzy bułeczkami zachowaj odstępy, gdyż nieco urosną (ale 1 blacha wystarczy). Bułeczki posyp kakao, przykryj luźno folią spożywczą i odstaw w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 2 godziny.

Piekarnik rozgrzej do 200 stopni. Bułeczki piecz przez 15 minut, aż uzyskają złotobrązowy kolor. Podawaj od razu, póki czekolada w środku jest gorąca i płynna.

KAKAO KOKOSOWE
2 porcje

100ml wody - u mnie 200ml
400ml mleczka kokosowego - u mnie 300ml
4 łyżki kakao
4 łyżki cukru - lub więcej
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

Kakao zmieszaj z cukrem i wodą. Mleczko kokosowe podgrzej w małym rondelku, dodaj mieszankę kakao i wanilę, zagotuj. Podawaj ciepłe.

Smacznego!

Focaccia z jagodami

Dziś absolutny HIT letnich śniadań! Chociaż ostatnio moje śniadania to już nawet nie brunche, a późne lunche :). Przepis na focaccię z jagodami zaczerpnęłam z bloga fiordizucca i planowałam zrobić już dawno, dawno temu, ale ciągle nie było czasu. I to był błąd, bo do przygotowania tego placka czasu praktycznie nie potrzeba: wystarczy kilka minut. Ciasto łatwo się wyrabia i prosto formuje. Smakuje niebiańsko! Ponieważ dziś rozpieszczam tylko siebie u mnie focaccia tylko z połowy składników, za to z większą niż w oryginale ilością jagód (i mąki, ponieważ ciasto było bardzo luźne). Gorąco polecam!


FOCACCIA Z JAGODAMI
1 duży placek

100g cukru
skórka otarta z 2 cytryn
400g mąki pszennej
- 50-100g więcej jeśli ciasto jest zbyt luźne
7g suszonych drożdży
szczypta soli
200ml ciepłego mleka
120g roztopionego masła
1 jajko, lekko ubite
150g jagód (borówek :) - lub więcej

Cukier zmieszaj ze skórką cytrynową, odstaw. Mąkę wymieszaj z drożdżami, 1/3 cytrynowego cukru i solą. Dodaj ciepłe mleko, roztopione masło i jajko. Wyrób gładkie ciasto, odstaw na 10 minut w ciepłe miejsce (u mnie 30 minut).

Piekarnik rozgrzej do 180 stopni. Blachę wyłóż papierem do pieczenia.

Ciasto podziel na 2 części. Pierwszą rozciągnij w nieco mniejszy prostokąt (można pomóc sobie wałkiem), przełóż na blachę, posyp połową jagód i kolejną 1/3 cukru cytrynowego. Drugi kawałek ciasta rozciągnij (rozwałkuj) w większy prostokąt i nałóż go na ten pierwszy. Całość posyp drugą połową jagód i pozostałą 1/3 cukru cytrynowego. /ja zrobiłam odwrotnie: większą część ciasta na spód, mniejsza na wierzch, całość złączona według brzegów, aby sok z jagód nie wypływał/. Piecz przez 25-30 minut do uzyskania jasnego złotobrązowego koloru.

Przed podaniem pozwól focacci przynajmniej lekko ostygnąć :).

Ta focaccia jest naprawdę świetna: miękka, maślana, z lekko wyczuwalną nutą cytrynową. Idealna do mocnej włoskiej kawy, na śniadanie i na piknik. Ekstremalnie szybka i prosta w przygotowaniu. To mój numer jeden dla owocowych śniadań - na pewno powtórzę ten przepis z malinami, jeżynami, śliwkami...

Smacznego!

Sernik z musem jagodowym

Gdy kilka dni temu na blogu Kwestia Smaku pojawił się sernik z musem jagodowym, od razu widziałam, że będzie to następne ciasto, które upiekę. Rzadko piekę tak spontanicznie, ale tym razem udało się (z jednym małym potknięciem :). Niestety opieka nad niemowlakiem i gotowanie puree z jagód okazało się dość trudne, przez co mój nieco przegotowany mus jagodowy uzyskał konsystencję dżemu i po wylaniu na masę serową opadł zupełnie na dno. Efekt wizualny nie jest jednak aż taki zły, a smakuje tak czy inaczej bardzo dobrze :).

SERNIK Z MUSEM JAGODOWYM
tortownica 23cm

mus jagodowy

250g jagód (świeżych lub mrożonych), ewentualnie innych owoców (np. malin)
80g cukru
masa serowa
1kg sera śmietankowego zmielonego trzykrotnie na serniki - użyłam Piątnicy (wedle rady)
200g cukru
3 łyżki mąki pszennej
6 średnich lub 5 dużych jajek
125 ml (1/2 szklanki) śmietanki kremówki 30% lub 36% (najlepiej gęstej)
aromat wanilii: 3 łyżeczki ekstraktu z wanilii, ziarenka wyłuskane z przekrojonej wzdłuż 1 laski wanilii, lub/i dodatkowo 1 łyżeczka pasty waniliowej czy torebka cukru waniliowego z prawdziwą wanilią
- u mnie ziarenka z 1 laski wanilii
dodatkowo: 50g jagód do przybrania

mus jagodowy
Jagody zmiksuj (mrożone jagody należy rozmrozić). Przetrzyj tłuczkiem przez sito, a powstałe puree włóż razem z cukrem do rondelka. Zagotuj na średnim ogniu mieszając od czasu do czasu. Gotuj jeszcze przez około 20 minut lub do czasu aż mus bardzo zgęstnieje. Ostudź.

Piekarnik nagrzej do 175 stopni.

masa serowa
Ser z cukrem i mąką miksuj na średnich obrotach, aż masa będzie gładka i jednolita przez około 2 minuty, zeskrobując szpatułką masę z boków miski w razie konieczności. Następnie dodawaj po jednym jajku, miksując na średnich obrotach przez około 30 sekund po każdej sztuce. Na końcu wlej śmietankę kremową, wanilię i zmiksuj na małych obrotach do połączenia się składników.

Masę wlej do przygotowanej formy, wylej ostudzony mus jagodowy na całą powierzchnię w miarę możliwości dość cienkim strumieniem. Za pomocą wykałaczki lub cienkiego patyczka zmieszaj masę z musem tworząc fantazyjne spiralki. Ciasto wstaw do środkowej części piekarnika. Piecz przez 15 minut, następnie zmniejsz temperaturę do 120 stopni i piec przez kolejną 1 godzinę i 45 minut, do czasu aż masa serowa się zetnie (środek może pozostać nieco luźniejszy).

Gotowy sernik wyjmij z piekarnika i ostudź na kratce. Gdy będzie całkowicie wystudzony, wstaw do lodówki na całą noc. Przed podaniem posyp świeżymi jagodami.

A. sernik baaardzo smakował, a według mnie najlepszy jest po 2 dniach w lodówce. Idealna propozycja na lato (choć ostatnie dwa dni nie były aż tak ciepłe). Niestety sery twarogowe w wiaderkach nadal mnie nie przekonują jeśli chodzi o serniki. Dalej uważam, że najlepszym produktem, z jakim do tej pory się spotkałam jest serek śmietankowy Mój ulubiony firmy Wieluń.

Smacznego!

Chleb kubański

Oczywiście wszyscy najbardziej lubimy chleby wymagające długiego przygotowania (na zakwasach, zaczynach, sponge itp.). Niestety u mnie w domu bardzo rzadko wiem, czy np. jutro albo za dwa dni będę potrzebowała chleba, czy też nie :). W takich przypadkach sprawdza się pieczywo szybkie i łatwe w przygotowaniu, jak to dzisiejsze. Przepis na chleb kubański pochodzi z książki Bernarda Claytona New Complete Book of Breads i według niego jest to wypiek-marzenie każdego początkującego piekarza. Twierdzi on wręcz, że często na kursach zaczyna od tego przepisu właśnie, aby zademonstrować, jak łatwe, proste i szybkie może być pieczenie chleba w domu.
Chleb kubański tworzony jedynie z drożdży, mąki, wody, soli i cukru jest w swym doborze składników i prostocie bliskim krewnym tradycyjnego pieczywa francuskiego. W wersji Claytona jest to wypiek okrągły z nacięciem na środku, choć przeglądając Internet spotkałam się też z dużymi, podłużnymi bagietkami z podobnych składników.

CHLEB KUBAŃSKI
2 bochenki

5-6 szklanek (700-840g) mąki pszennej chlebowej lub zwykłej mąki pszennej
- użyłam zwykłej typ 550
14g suszonych drożdży
1 łyżka soli
2 łyżki cukru
2 szklanki (450ml) gorącej wody (48-55 stopni)
dodatkowo: sezam lub mak do posypania (opcjonalnie)

4 szklanki (560g) mąki przesyp do miski i wymieszaj z solą, cukrem i drożdżami. Dodaj gorącą wodę i zamieszaj 100 razy (można mikserem z hakiem). Stopniowo dodawaj pozostałą mąkę, do momentu w którym ciasto przestanie być kleiste. Przełóż na blat i zagniataj przez 8 minut, w razie potrzeby podsypując mąką między ciasto a blat. Zagniecione ciasto powinno być gładkie i elastyczne. Gotowe ciasto umieść w natłuszczonej misce i szczelnie przykryj folią spożywczą. Odstaw do wyrośnięcia - powinno podwoić swoją objętość (według książki zajmuje to 15 minut, ale realna jest raczej 1 godzina).

Wyrośnięte ciasto przełóż na blat i odgazuj. Podziel na 2 części, uformuj 2 okrągłe bochenki, umieść je na papierze pergaminowym. Ponownie odstaw do wyrośnięcia na 30-60 minut.

Piekarnik rozgrzej do 200 stopni.

Wyrośnięte bochenki natnij w znak X, posmaruj wodą i posyp makiem lub sezamem. Piecz na kamieniu lub blasze w parze (umieść żaroodporne naczynie z wodą na spodzie piekarnika) na poziomie poniżej środka piekarnika przez 40-50 minut. Upieczony chleb powinien być złoto-brązowy. Gotowe pieczywo przełóż na kratkę do ostygnięcia.

Ten chleb rzeczywiście przygotowuje się bardzo szybko, prosto i przyjemnie. Łatwo się wyrabia i zagniata. Dobrze wyrasta, trzyma formę i równomiernie się piecze. Wyjątkowo piekłam na blasze i to zupełnie temu wypiekowi wystarczy.

Miąższ chleba kubańskiego jest bardzo miękki i delikatny (aż mnie zdziwiła ta delikatność!). Najlepszy jest w dniu upieczenia, niestety później dość szybko się starzeje. Według Claytona nadaje się też do tostów (nawet gdy jest lekko czerstwy), niestety nie mamy tostera by to sprawdzić :). Chleb ten można także zamrozić.

A u nas dziś ten chleb jako dodatek do grilla. Czekamy tylko na ojca, który ma przywieźć zapas mięsa rozmaitego na cały tydzień ;).

Smacznego!

Ciasto maślankowe z malinami

Gdy jest tak gorąco i nikt nie ma ochoty na przebywanie w kuchni najlepiej sprawdzają się szybkie ciasta ucierane. Kilka minut przygotowań, szybki wrzut do piekarnika (aby nie przebywać przy nim zbyt długo :) i deser gotowy. Dziś u mnie ciasto na maślance z malinami z magazynu Gourmet. Maliny to chyba najmniej lubiane przeze mnie owoce jagodowe, idealnie nadają się więc do wypieków, deserów i przetworów, bo zawsze doczekają w lodówce, aż coś z nimi zrobię. Truskawki, jagody i jeżyny nie zawsze mają to szczęście, ponieważ zostają wcześniej zjedzone.

Dzisiejsze ciasto jest bardzo proste w przygotowaniu, wilgotne i smaczne. To wersja mini dla 2 osób, ponieważ wypiek nie jest wysoki, a i tortownica mała (u mnie 20cm).

CIASTO MAŚLANKOWE Z MALINAMI
tortownica 23cm

1 szklanka (140g) mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/4 łyżeczki soli
55g miękkiego masła
2/3 szklanki (145g) + 1 i 1/2 łyżki cukru
1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
1 jajko
1/2 szklanki (120ml) maślanki
1 szklanka (140g) malin
dodatkowo: cukier puder, świeże maliny do dekoracji

Piekarnik rozgrzej do 200 stopni. Tortownicę 23cm posmaruj masłem (użyłam mniejszej - 20cm).

Mąkę wymieszaj z proszkiem do pieczenia, sodą i solą. Masło ubij z 145g cukru na kremową masę. Dodaj wanilię i jajko, całość wymieszaj. Ciągle ucierając dodawaj naprzemiennie mąkę i maślankę (w 3 porcjach, zaczynając i kończąc na mące), miksuj do uzyskania gładkiego ciasta.

Gotowe ciasto przełóż do przygotowanej tortownicy, wyrównaj wierzch, po czym posyp go malinami i pozostałym cukrem. Piecz przez 25-30 minut (patyczek włożony w środek ciasta powinien być suchy), następnie studź w formie przez 10 minut i przełóż na kratkę. Przed podaniem posyp cukrem pudrem i świeżymi malinami.

Smacznego!

Pay de Queso, czyli sernik meksykański

Zdecydowałam się na ciasto, który robiło już wiele z Was, a które kusiło mnie niezwykle za każdym razem, gdy tylko pojawiało się na blogach. Wyszukany przez Agnieszkę z Kuchni nad Atlantykiem sernik jest bardzo mleczny, delikatny i puszysty, w dodatku nie za słodki (właściwie to mało słodki :). Inny. Zdecydowałam się nie wykładać boków tortownicy masą ciasteczkową, a następnym razem pominę też spód (który nieco zamókł, ponieważ surowa masa jest BARDZO płynna). Fajna propozycja na letnie, mleczne śniadanie :).

PAY DE QUESO
tortownica 26cm

spód
300g herbatników typu petit beurre lub digestive - u mnie 225g
250g roztopionego masła - u mnie 80g
masa serowa
8 jajek
500g serka kremowego typu Philadelphia
500g gęstego serka homogenizowanego
1 duża puszka (411g) skondensowanego mleka niesłodzonego
1 duża puszka (533g) mleka skondensowanego słodzonego

spód
Herbatniki zmiel w malakserze i wymieszaj z masłem. Wylep nimi spód i boki tortownicy dociskając dnem i bokami szklanki (ja zrobiłam tylko dno, a spód podpiekłam przez 15 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni).

masa serowa
Jajka ubij z dwoma rodzajami mleka oraz serkami. Powstałą płynną masę wlej do formy wyłożonej herbatnikami i owiniętej szczelnie z zewnątrz folią aluminiową (zapobiega to wytapianiu tłuszczu i wylewaniu się go do piekarnika, ponieważ udało mi się kupić niezwykle szczelną tortownicę pominęłam ten krok).

Piekarnik rozgrzej do 180 stopni. Sernik piecz przez 1 godzinę, a po wyłączeniu piekarnika nie otwieraj drzwiczek i pozostaw ciasto wewnątrz do ostygnięcia. Gotowe ciasto przełóż do lodówki na kilka godzin. Przed podaniem posyp czekoladą, kakao lub wiórkami kokosowymi.

Mój sernik posypuję kakao, co prawda nie meksykańskim, a holenderskim, ale pasuje idealnie :).

Smacznego!

Bułeczki delikatnie cytrynowe - WP #81

W #81 edycji Weekendowej Piekarni majana zaproponowała wypiek prosty, szybki i przyjemny (zarówno w przygotowaniu, jak i w jedzeniu) - idealny na upały. Ciasto łatwo się wyrabia i formuje. Pięknie wyrasta. Wypiek jest bardzo puszysty i delikatny w smaku. U mnie wersja z kruszonką (bo miałam ochotę na chałkę :). Te bułeczki na pewno będą pasować do wszelkich owocowych przetworów jakie teraz robicie.

BUŁECZKI DELIKATNIE CYTRYNOWE
9 sztuk (tortownica 20cm)

ciasto
300-320g mąki pszennej
6g świeżych drożdży (lub 1 łyżeczka drożdży instant)
100ml mleka o temperaturze pokojowej
60g cukru
60g rozpuszczonego i ostudzonego masła
2 jajka
skórka starta z 1 cytryny
3/4 łyżeczki soli
kruszonka
25g mąki pszennej
13g cukru
13g zimnego masła
szczypta soli
dodatkowo: jajko do posmarowania (użyłam mleka), płatki migdałów zamiast kruszonki

ciasto
Mąkę przesiej do miski, zrób w niej wgłębienie, do środka którego wkrusz drożdże rozpuszczone w części mleka wymieszanego z 1 łyżeczką cukru. Odstaw na 5 minut. Następnie dodaj resztę składników (mleko wlewaj stopniowo). Wyrabiaj przez około 10 minut, aby uzyskać miękkie, elastyczne ciasto. Pozostaw do podwojenia objętości na 2-2,5 godziny.

Wyrośnięte ciasto połóż na blacie, delikatnie naciśnij, aby je odgazować i podziel na 9 części. Z każdej uformuj okrągłe bułeczki i ułóż je obok siebie w wysmarowanej masłem tortownicy o średnicy 20 cm.
Przykryj folią spożywczą i odstaw do wyrastania na kolejne 1,5 godziny.

kruszonka
Wszystkie składniki zagnieć (można to zrobić malakserem).

Piekarnik nagrzej do 180 stopni.

Wyrośnięte bułeczki posmaruj jajkiem zmieszanym z 1 łyżeczką wody (ja posmarowałam mlekiem), posyp kruszonką lub płatkami migdałów. Piecz przez około 30 minut. Przed podaniem ostudź na kratce.

Smacznego!

Zupa warzywna z kuskusem

Powoli wracam do kuchni :). Dziś bardzo szybka i prosta zupa warzywna z kaszką kuskus (przepis z bloga fiordizucca). A w piekarniku wyrasta jeszcze ciasto na bułeczki cytrynowe. Poza tym już weekend, może i jakiś sernik uda się zrobić :).

ZUPA WARZYWNA Z KUSKUSEM
4-6 porcji

300g cebuli
300g selera
1 ząbek czosnku
600g ziemniaków
350g marchwi
1,5l bulionu warzywnego
100g kuskus
1 łyżeczka ostrej papryki
sól, pieprz
dodatkowo: kolendra lub nać pietruszki, oliwa z oliwek

Cebulę posiekaj, seler pokrój w kostkę, a czosnek w plasterki. Smaż przez kilka minut na oliwie z oliwek, aż cebula stanie się miękka.

Ziemniaki pokrój w kostkę, a marchew w półplasterki. Wrzuć do podsmażonych warzyw razem z papryką, solą i pieprzem. Całość zalej bulionem i gotuj pod przykryciem przez 15 minut. Dodaj kuskus i gotuj przez kolejne 2 minuty. Dopraw do smaku.

Zupę przed podaniem posyp posiekaną kolendrą lub nacią pietruszki oraz skrop oliwą z oliwek.

Smacznego!

Róża

Zmiany...

Róża. Z nami od godziny 16:50, 30 czerwca 2010.

Dziś bez smacznego! ;)
Blog Widget by LinkWithin